Len jako roślina wygląda cudownie: daje maleńkie, niebieskie kwiatki, które rosnąc przepięknie wyglądają barwiąc łąki na modro. Len jest jednak nie tylko piękną rośliną, ale również- przez swoje właściwości- pomaga zachować piękno każdego, kto zacznie go używać.
Najbardziej drogocenną formą lnu jest oczywiście olej lniany- „esencja piękna”, swoisty, złoto- bursztynowy eliksir, który z powodzeniem wykorzystamy zarówno w kuchni, jak i w łazience podczas różnorakich zabiegów pielęgnacyjnych. Warto dowiedzieć się, dlaczego jest tak wartościowy dla naszego zdrowia i urody.
– zawiera ponad 50% NNKT (nienasyconych kwasów tłuszczowych), w tym kwasy omega-3, omega-6 i omega-9, które chronią nas przed wszelkimi chorobami i są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, a których niestety nie potrafi sobie on samodzielnie wytworzyć. To zupełnie tak jak olej w silniku samochodu. Co się stanie, gdy go zabraknie- wiadomo. Skutki są opłakane. Te drogocenne kwasy tłuszczowe wchodzą w skład błon komórkowych, uelastyczniają je, nawilżają i sprawiają, ze są zdrowe i ładne oraz prawidłowo funkcjonują.
– zawarta w oleju lnianym witamina E dba o to, by procesy zachodzące w naszej skórze przebiegały prawidłowo, i aby wolne rodniki nie przyczyniały się do jej starzenia i utraty gęstości. Działa ona również na lipidy skóry chroniąc je i pomagając w gojeniu wszelkich podrażnień
– bardzo ważna w oleju lnianym jest obecność lignanów– są to naturalne związki roślinne należące do fitoestrogenów– w praktyce oznacza to tyle, że olej lniany jako jeden z nielicznych przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania naszych hormonów, ponieważ maleńkie fitoestrogeny przypominają estrogeny, czyli żeńskie hormony płciowe, a ich zrównoważony poziom wpływa na nasz cykl menstruacyjny, samopoczucie, a nawet utrzymanie prawidłowej wagi i procesy starzenia się. Cóż za kobiecy olej!
– jest niezastąpionym kosmetykiem. Stosuje się go na skórę twarzy i ciała (można go dodawać do kremów i maseczek), kobiety po porodzie używają go jako olejku do masażu, ponieważ widoczny sposób walczy z bruzdami i rozstępami na skórze, jest niezastąpiony dla pań po 30 roku życia, gdyż dosłownie „prasuje” wszelki zmarszczki i zwiotczenia skóry.
– genialnie odżywi nasze włosy i zatroszczy się o skórę głowy, niezastąpiony w tak modnym ostatnio zabiegu olejowania włosów, gdyż naszpikuje je bogactwem kwasów omega-3 i omega-6, których bark bardzo wyraźnie odbija się na kondycji włosów- osłabiona struktura i rozdwojone końcówki to efekt niedobory NNKT.
– Kolejna ważna zaleta oleju lnianego: nie jest drogi w porównaniu z innymi olejami i ogólnie dostępny.
Jeszcze jedna wyjątkowa właściwość lnu- nie tylko przyczynia się do naszego piękna, ale również przyobleka nas w nie– jest bowiem rośliną, z której wytwarzana jest tkanina na ubrania (znana i ceniona od wieków). Która z nas nie ma w szafie lnianych spodni lub sukienki, idealnych na letnie dni? Cóż za uniwersalna roślina! Nic dziwnego, że słowo „len” w języku łacińskim oznacza „być najbardziej przydatnym”.